Naruszenie miru domowego to przestępstwo, które polega na wdarciu się do cudzego domu, mieszkania, lokalu albo ogrodzonego terenu. Dodatkowo osoba naruszająca mir domowy nie opuszcza owego miejsca wbrew żądaniom osoby, która ma uprawnienia. Regulacje prawne dotyczące naruszenia miru domowego zawarte są w artykule 193. Kodeksu karnego.
Mir domowy to dobro, które chronione jest Konstytucją. Przestępstwo dotyczące naruszenia miru domowego często myli się z naruszaniem ciszy nocnej lub zakłócaniem spokoju. Naruszenie miru domowego nie polega zatem na hałaśliwym zachowaniu. Naruszenie miru domowego i wtargnięcie może dotyczyć zarówno prywatnego mieszkania, jak i ogólnodostępnego lokalu, który należy do instytucji publicznej.
Mir domowy stanowi przedmiot podlegający ochronie prawnej, rozumiany jest jako spokój zamieszkania. Ochrona miru domowego wiąże się zatem z prawem człowieka do spokojnego zamieszkiwania.
Zamieszkiwanie w danym miejscu ma być wolne od zakłócania przez niepożądane osoby. Ochrona dotycząca miru domowego rozciąga się na korzystanie z lokali użytkowych wraz z innymi pomieszczeniami. Miejsca, które mogą być pod ochroną miru domowego to między innymi domy, mieszkania, ale również sklepy, lokale użytkowe, siedziby firm, pomieszczenia takie jak piwnice czy magazyny, ale również wszystkie ogrodzone tereny. Wbrew nazwie, naruszenie miru domowego nie odnosi się zatem wyłącznie do pomieszczeń mieszkalnych i miejsca zamieszkania pokrzywdzonej osoby. Naruszenie miru domowego ma miejsce również, kiedy niepożądana osoba wtargnie na ogrodzony teren posiadłości.
By można było mówić o naruszeniu miru domowego, dany teren musi być ogrodzony. Za ogrodzenie uznaje się np. płot, mur czy drut kolczasty. Uznaje się bowiem, że jeśli dany teren jest ogrodzony, jego właściciel nie życzy sobie wstępu innych osób.
Ochrona miru domowego wiąże się z chęcią zapewnienia należytej dbałości także o inną konstytucyjną wartość. Jest to zawarta w artykule 50 Konstytucji nienaruszalność mieszkania. Zgodnie z Konstytucją czynności takie jak przeszukanie mieszkania mogą mieć miejsce jedynie w przypadkach, które określono w ustawie. Dotyczy to również np. przeszukania pojazdu. Przepisy dotyczące ochrony miru domowego powiązane są także z chęcią ochrony wolności człowieka. To z kolei wiąże się z jego prawem do decydowania o tym, kto przebywa w miejscu, do którego dana osoba ma prawo. Ponadto naruszenie miru domowego to czyn, który może godzić w ochronę życia prywatnego i rodzinnego. Dzieje się tak ze względu na naruszenie prywatnej sfery człowieka, jaką jest jego dom.
Sprawcą naruszenia miru domowego może być każda osoba. To oznacza, że nie jest konieczne spełnienie jakichś specjalnych, prawnie określonych kryteriów. Istotnym pojęciem jest w tym wypadku pojęcie „cudzy”, co oznacza, że danej osobie nie przysługuje prawo dostępu do danego obiektu. Przestępstwa może zatem dokonać jedynie ten, komu nie przysługuje prawo dostępu do danego obiektu.
Inne istotne pojęcie to „wdarcie się”. To właśnie to, czy ktoś wdarł się do danego pomieszczenia, decyduje o tym, czy mamy do czynienia z naruszeniem miru domowego, czy z włamaniem. Wdarcie się do danego budynku polega na przełamaniu woli osoby uprawnionej do przebywania na danym terenie. Wdarciem się jest zatem przedostanie się do danego miejsca, bez zgody osoby uprawnionej. Może to wystąpić np. poprzez groźbę, podstęp czy fałszywy pozór. Wdarcie się to zatem każde przedostanie się do czyjegoś pomieszczenia, które podlega ochronie. Na takie wejście jego właściciel lub dysponent nie wyraża zgody. Może to być zarówno wejście, przy którym używa się przemocy, jak i wtargnięcie do cudzego mieszkania pozbawione tego elementu.
Z naruszeniem miru domowego mamy również styczność, kiedy ktoś dostał się do danego miejsca, ale nie opuszcza go na wyraźną prośbę osoby mającej uprawnienia do danego terenu. Sytuacja taka może mieć miejsce np. jeśli dana osoba została zaproszona np. jako gość. Jej zachowanie staje się jednak uciążliwe i osobę taką wyprasza się. Kiedy nie zastosuje się do prośby, występuje zakłócenie miru domowego. Drugorzędną kwestią jest to, czy sprawca dostał się do danego miejsca legalnie i następnie nie chciał go opuścić, czy też od początku jego przebywanie miało charakter nielegalny. Akcent położony jest zatem na zachowania sprzeczne z wolą osoby uprawnionej, nie natomiast na fizyczne pokonanie danej przeszkody.
Istotne w tym kontekście jest jednak to, że sprzeciwia się żądaniom osoby uprawnionej, która ma prawo do przebywania w danym lokalu. Żądanie takie powinno być stanowcze oraz wyraźne. Należy przy tym zaznaczyć, że osobą uprawnioną do przebywania w danym miejscu najczęściej jest jego właściciel. Nie tylko on ma jednak tego rodzaju prawa. Uprawnionymi mogą być także najemcy, dzierżawcy, a także inne osoby upoważnione przez właściciela. Mogą nimi być np. strażnicy.
Oznacza to, że naruszenie miru domowego może nastąpić zarówno przez działanie, jakim jest wdarcie się na cudzy teren, jak i poprzez zaniechanie, czyli pozostanie na miejscu mimo sprzeciwu osoby uprawnionej do danego lokalu. W tym celu osoba pokrzywdzona musi jednoznacznie zażądać, by sprawca opuścił dane pomieszczenie lub teren. Jeżeli natomiast dana osoba przebywa na cudzym terenie nielegalnie, naruszenie miru domowego ma miejsce, nawet jeśli nie dojdzie do wezwania danej osoby do opuszczenia miejsca, na które wtargnęła.
Należy przy tym zaznaczyć, że wdarciem się nie jest niepokojenie mieszkańców np. poprzez stukanie do drzwi, ponieważ nie jest to przełamanie woli osoby uprawnionej. Sam sposób przełamania woli uprawnionego nie jest przy tym szczególnie istotny, jeśli chodzi o samo przestępstwo. Nie jest konieczne, by naruszenie miru domowego miało miejsce z wykorzystaniem np. siły fizycznej lub groźby. Istotą naruszenia miru domowego zarówno przez działanie, jak i przez zaniechanie, jest zatem działanie wbrew woli osoby mającej uprawnienia do przebywania na danym terenie. Za naruszenie miru domowego grozi kara w postaci grzywny, ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności do roku. W przypadku tego rodzaju przestępstwa możliwe jest jednak warunkowe umorzenie postępowania, odstąpienie od wymierzenia kary lub jej zawieszenie.
Naruszeniem miru domowego nie będzie sytuacja, kiedy to dana osoba, wchodząc na teren danej posesji działa zgodnie z prawem. Przykładem może być tutaj wejście do domu funkcjonariusza policji czy też komornika. Do naruszenia miru domowego nie dochodzi również, jeśli dana osoba miała prawo do korzystania z danej posesji. Jeśli dana osoba ma tytuł prawny do korzystania z nieruchomości, w takim przypadku naruszenie miru domowego nie występuje.
Naruszenie miru domowego to przestępstwo ścigane z urzędu. Osoba poszkodowana powinna jednak złożyć zawiadomienie na policji, a także złożyć wniosek o ściganie sprawcy. Policja na pisemny wniosek osoby uprawnionej jest zobowiązana do wszczęcia dochodzenia na podstawie Kodeksu karnego. Czasem zdarza się jednak, że naruszenie miru domowego uznaje się za przestępstwo o niskiej szkodliwości społecznej. Istnieje zatem prawdopodobieństwo, że sprawca tego typu przestępstwa może liczyć na warunkowe umorzenie postępowania, zawieszenie kary lub odstąpienie od jej wymierzenia. Czas na zgłoszenie przestępstwa naruszenia miru domowego wynosi 5 lat. Następnie podlega przedawnieniu. Naruszenia miru domowego nie należy rozpatrywać jedynie jako naruszenia praw majątkowych. Prawo do zachowania nietykalności mieszkania obejmuje bowiem również aspekt niematerialny. Polega on na dbałości o dobrostan psychiczny osoby, która może zostać poszkodowana.
Kwestią dotyczącą naruszenia miru domowego jest m.in. sytuacja, kiedy właściciel wynajmowanego mieszkania odwiedza najemcę. Sytuacja taka może być bowiem uznana za wtargnięcie do mieszkania wbrew żądaniu osoby uprawnionej. W przypadku wizyt właściciela mieszkania u swoich lokatorów dochodzi do naruszenia wolności od ingerencji, które zakłócają spokój zamieszkiwania. Oznacza to, że niedozwolone jest wchodzenie do cudzego mieszkania, jeśli lokator nie wyraził na takie działanie zgody. Umowa najmu upoważnia bowiem najemcę do tego, by mógł korzystać z lokalu mieszkalnego. Prawo do decydowania o tym, kto przebywa w mieszkaniu, zyskuje zatem właśnie najemca, a nie właściciel mieszkania.
W sytuacji umowy najmu dane mieszkanie staje się dla właściciela miejscem „cudzym”. To lokator natomiast zyskuje prawa jego dotyczące, przekazane przez właściciela. Bez zgody najemcy właściciel mieszkania może wejść jedynie w przypadku awarii, która wywołuje szkodę lub zagraża powstaniem szkody. Jeśli lokatora nie ma w mieszkaniu lub w sytuacji, kiedy odmawia on właścicielowi możliwości wejścia do mieszkania, właściciel może wejść do lokalu, jednak powinien zrobić to w obecności funkcjonariusza Policji lub straży miejskiej. Jeśli otwarcie lokalu występuje wtedy, kiedy lokator jest nieobecny na miejscu, konieczne jest zabezpieczenie lokalu oraz sporządzenie protokołu przeprowadzanych czynności. W takiej sytuacji osobą pokrzywdzoną jest najemca lokalu, natomiast naruszenia miru domowego dokonuje właściciel mieszkania.
Poza naruszeniem miru domowego, w polskim prawie znajdują się także regulacje dotyczące innych czynów niedozwolonych. Jednym z nich jest przebywanie bez zgody na terenie nieogrodzonym. Czyn ten stanowi wykroczenie. Mamy z nim do czynienia wtedy, kiedy ktoś mimo żądania osoby uprawnionej, nie opuszcza terenu, jakim jest las czy łąka. Karą grożącą za przebywanie na terenie nieogrodzonym jest grzywna lub nagana. Podobnie jak przepisy dotyczące naruszenia miru domowego, prawo chroni osoby mające uprawnienia do przebywania na danym terenie, przed przebywaniem tam osób wbrew woli uprawnionych.
Szukasz profesjonalnej pomocy prawnej? Skontaktuj się ze mną.
spiewak.krzysztof@gmail.com Pon – Pt 09:00-17:00