Podrobienie podpisu może się wydawać mało poważnym przewinieniem, jednak ma ono swoje konsekwencje prawne. W zależności od sytuacji oraz jej skutków możliwe jest ubieganie się o odszkodowanie za podrobienie podpisu. Podpis stanowi ważny element autentyczności dokumentów i dlatego w przypadku posługiwania się cudzym podpisem mogą zostać wyciągnięte konsekwencje. Kiedy jest możliwe uzyskanie odszkodowania i jak to zrobić? Dowiesz się z tego artykułu!
Za sfałszowanie podpisu zgodnie z kodeksem karnym obowiązują określone kary. Możliwe jest nawet, że będzie za to grozić aż do pięciu lat więzienia. Konsekwencje podrobienia podpisu zawarte są w artykule 270. kodeksu karnego.
Art. 270. [Fałszerstwo materialne]:
§ 1. Kto, w celu użycia za autentyczny, podrabia lub przerabia dokument lub takiego dokumentu jako autentycznego używa, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
§ 2. Tej samej karze podlega, kto wypełnia blankiet, opatrzony cudzym podpisem, niezgodnie z wolą podpisanego i na jego szkodę albo takiego dokumentu używa.
§ 2a. W wypadku mniejszej wagi, sprawca podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
§ 3. Kto czyni przygotowania do przestępstwa określonego w § 1, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
To, jaką karę otrzyma sprawca, uzależnia się od winy i szkody, jaką wyrządził. Jak można odczytać wyżej, może być to kara ograniczenia wolności, pozbawienia wolności lub grzywny. Decydującym czynnikiem o tym, czy doszło do przestępstwa, jest fakt, czy celem podrobienia było posłużeniem się dokumentem jako autentycznym. Wiele może też zależeć od tego, na jakie potrzeby podpis podrobiono. Jeśli są to dokumenty urzędowe, prawne lub będące dowodem w jakiejś sprawie, mogą mieć poważniejsze skutki. Dlatego też są karane surowiej.
Takim samym karom podlega również wypisanie blankietu opatrzonego cudzym podpisem. Jeśli jest to niezgodne z wolą podpisanego i na jego szkodę.
Karalne sfałszowanie podpisu dotyczy sytuacji, kiedy wykorzystany zostaje dokument. Jego definicja znajduje się w art. 115 kodeksu karnego.
§ 14. Dokumentem jest każdy przedmiot lub inny zapisany nośnik informacji, z którym jest związane określone prawo, albo który ze względu na zawartą w nim treść stanowi dowód prawa, stosunku prawnego lub okoliczności mającej znaczenie prawne.
Do takich dokumentów zalicza się między innymi:
Podrabianie dokumentów i posługiwanie się nimi jest również przestępstwem.
Aby móc otrzymać odszkodowanie, nie wystarczy zgłosić faktu, że ktoś podrobił podpis np. na dokumentach urzędowych. Sytuacja, która kwalifikuje dany czyn do odszkodowania, występuje wtedy, kiedy osoba, która dopuściła się sfałszowania podpisu, wyrządziła jakąś szkodę. Poszkodowany może ubiegać się o odszkodowanie za podrobienie podpisu, kiedy jego szkodę da się udowodnić i kiedy jest ona możliwa do oszacowania.
Natomiast jeśli podrobienie podpisu nie spowodowało żadnych negatywnych skutków, a nawet przeciwnie, było dokonane z dobrych pobudek, wtedy odszkodowanie pieniężne nie obowiązuje. Bardziej adekwatna jest wtedy rekompensata słowna, czyli zwykłe przeprosiny. Jednak nie zmienia to jednego – czyn jest karalny i niezgodny z prawem.
W przypadku, kiedy rzeczywiście uda się udowodnić konkretnej osobie, że dopuściła się podrobienia podpisu i zrobiła to w złych intencjach, sąd może zarządzić podstawy do odszkodowania. Podpisanie innej osoby na dokumencie mającym znaczenie prawne jest przestępstwem, bez znaczenia, czy ta osoba poniosła przez to szkodę, czy nie, ani tym bardziej czy podrobienie podpisu wynika z dobrych intencji.
Warto jednak pamiętać, że samo podpisanie osoby na czymkolwiek nie jest karalne. Stanowi przestępstwo dopiero wtedy, kiedy osoba wykorzysta spreparowany dokument. Jednakże, według artykułu 270. § 4 kodeksu karnego, „Kto czyni przygotowania do przestępstwa określonego w § 1, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.”, a więc ćwiczenie czyjegoś podpisu również nie jest legalne. Nie można też przechowywać w wersji papierowej ani cyfrowej roboczych wersji podrobionych dokumentów.
Ważne jest również to, że nie tylko samo podrobienie podpisu na dokumencie jest przestępstwem. Jeśli osoba używa świadomie podrobionego dokumentu, mimo że sama go nie podrobiła, również grozi jej odpowiedzialność karna.
W artykule 270. § 3 kodeksu karnego jest mowa o: „W wypadku mniejszej wagi, sprawca podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2”. W tym paragrafie zawarto regulacje dotyczące osób podpisujących się za zgodą osoby podpisywanej, a zwłaszcza, kiedy nie wyrządziło się tym żadnej szkody.
Jednak w praktyce, w stosunku do takich osób, najczęściej mamy do czynienia z warunkowym umorzeniem postępowania, odstąpieniem od wymierzenia kary lub umorzeniem postępowania z uwagi na małą szkodliwość społeczną czynu.
Udowodnienie, że podpis podrobiono, może wymagać skorzystania z usług grafologa. Podpis jest bardzo indywidualny i charakterystyczny dla każdego człowieka i dlatego jest możliwe stwierdzenie, czy podpis jest autentyczny. Grafolog może być pomocny w stwierdzeniu czy doszło do sfałszowania podpisu.
Mogą się przydać również inne dowody jak np. świadkowie popełnienia przestępstwa lub dowód w postaci audiowizualnej. W najlepszej sytuacji to osoba, która dopuściła się przestępstwa, przyzna się do tego. Jednak takie sytuacje nie zdarzają się często, dlatego lepiej znaleźć więcej dowodów. Bez tego można nie uzyskać odszkodowania za podrobienie podpisu.
Czy można zostać skazanym za podrobienie dokumentu elektronicznego, takiego jak SMS lub mail? Tak! Według art. 115 §. 14 kodeksu karnego dokument jest przedmiotem lub innym zapisanym nośnikiem informacji, na którym zostaje zapisana treść, a nie sama informacja.
To oznacza, że dokumentem w takim wypadku będzie telefon z plikiem tekstowym (SMS-em) lub komputer, dysk czy też serwer z zapisaną treścią maila. Przestępstwem jest więc także wysłanie maila, który pozornie sprawia wrażenie, że pochodzi od kogoś innego.
Zobacz też, co może grozić za naruszenie tajemnicy korespondencji: https://adwokatspiewak.pl/naruszenie-tajemnicy-korespondencji/.
Czym się różnią te dwie czynności? Przerobienie podpisu ma miejsce, kiedy ktoś zmodyfikuje istniejący podpis innej osoby. Natomiast podrobienie podpisu polega na spreparowaniu od podstaw danego podpisu.
Niezależnie od tego, którą czynnością posłużyła się osoba fałszująca podpis, jeśli posłuży się takim dokumentem i będzie utrzymywać, że jest autentyczny – ma to znamiona przestępstwa.
Szukasz profesjonalnej pomocy prawnej? Skontaktuj się ze mną.
spiewak.krzysztof@gmail.com Pon – Pt 09:00-17:00