Do Sądu Najwyższego wpłynęła sprawa, w której to sprawca wypadku samochodowego został skazany na karę pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania oraz został zobowiązany do zapłaty kwoty 35 000 zł na rzecz pokrzywdzonego w ramach naprawy wyrządzonej szkody. Sąd rozważając przedmiotowy stan faktyczny, doszedł do wniosku, że kwota, którą sprawca uiścił w ramach naprawienia szkody, powinna zostać mu zwrócona przez ubezpieczyciela.
Jest to niezwykle ważne rozstrzygnięcie dla sprawców wypadków komunikacyjnych. Oznacza to, że zarówno w przypadku, w którym orzeczono wobec sprawcy środek karny w postaci obowiązku naprawienia szkody, jak i w sytuacji w której orzeczono obowiązek zapłaty zadośćuczynienia, może on wysunąć roszczenie do ubezpieczyciela o zwrot zapłaconej na rzecz pokrzywdzonego kwoty. Wymogiem jaki musi spełnić sprawca, jest posiadanie w chwili wypadku ważnego ubezpieczenia OC.
Ubezpieczenie OC jest natomiast ubezpieczeniem obowiązkowym, co oznacza, że każdy posiadacz pojazdu mechanicznego jest zobowiązany je posiadać. Ważne ubezpieczenie OC chroni nas więc przed obowiązkiem naprawienia szkody na rzecz pokrzywdzonego, gdyż mimo, że to sprawca zdarzenia zobowiązany jest spełnić świadczenie orzeczone wobec niego w wyroku, to może domagać się jego zwrotu od ubezpieczyciela.
Jednakże wiele zakładów ubezpieczeń często uchyla się od obowiązku wypłaty tego rodzaju świadczeń, powołując się przy tym na stwierdzenie, iż zawarta ze sprawcą umowa ubezpieczenia nie odnosi się do odpowiedzialności karnej, a jedynie cywilnej, co najczęściej skutkuje skierowaniem sprawy na drogę postępowania sądowego.